Ehh wiecie mam cholernie zły dzień. Tak wiem pewnie myślicie "kolejne problemy nastolatki". I w sumie tak jest. No ale o tym właśnie jest ten blog, prawda?
No to tak, w tygodniu można robić trzy sprawdziany. A chuj! Zrobimy wam pięć! Jeej -.-
No fajnie jutro mam dwa. Z polskiego i angielskiego. Ale super! Czujcie ten sarkazm. Aa i jeszcze muszę jutro dwa zaliczyć, bo chora byłam i ich nie pisałam. Egh biologia i historia.
Ale dość o szkole.Zacznijmy ważny temat (jak poważnie to brzmi ).
No to jest taki chłopak z którym dogaduje się zarąbiście. Egh wiecie jak to jest. Taa, tylko dziś mnie obraził. No i mi sie przykro zrobiło. Nie jestem taka po prostu ten czas w miesiącu. I on se poszedł i wgl taka napięta atmosfera była. Wiem że powiedział to dla żartów, ale wecie kobieta+ okres to złe połączenie.
Dobra koniec. Wiem że moje problemy to w sumie nie problemy, ale mam ogółem dziś zły dzień. No dobra to papa.
tt <3
Pewnie bierzecie mnie za debilkę. Tak, jestem nią.